Podsumowanie 2020 roku
Podobno bywam przewrotny… Dla wielu ludzi rok 2020 przejdzie do historii jako najgorszy lub jeden z najgorszych w ich życiu. Pandemia odebrała nam wiele swobód i wiele ludzkich istnień. Mimo to, z mojej perspektywy ten rok wcale nie był zły. Bardzo wiele mu zawdzięczam i mam nadzieję, że doświadczenia które mi dostarczył będę potrafił wykorzystać w następnych latach.
Nie wszystkie zmiany, które w nim nastąpiły były łatwe, ale wszystkie z pewnością są zmianami na lepsze. Mimo wielkiej miłości do koncertów i teatru, uważam również, że jednoroczna przerwa dobrze mi zrobiła, ponieważ przed pandemią zacząłem odczuwać spory przesyt.
2020 rok to także nowości w świecie programowania. Zawdzięczamy mu między innymi dwudziesty standard języka C++, PHP w wersji 8 i szósty branch frameworka Qt. W świecie gadżetów elektronicznych niewiele ciekawego się pojawiło – i trudno się dziwić, bo mamy kryzys.
Co w 2021 roku? Nie wiem i nie zamierzam nic postanawiać. Koniec z paplaniem, zamiast paplać trzeba działać i może pozwolić sobie też na trochę bezczynności. Tym razem bez pośpiechu, presji i w zgodzie z samym sobą - tego bym sobie życzył i mam nadzieję, że się uda.
Wszystkim na nowy rok życzę spokoju, rozsądku i mądrości.
To wszystko w tej notce.
Do przeczytania w nowym roku! :)