blog.michalt.pl

Dziś pierwszy dzień astronomicznej wiosny. Za oknem mogłoby być trochę cieplej, ale pogoda zmierza w dobrym kierunku. Postanowiłem przygotować coś co nazwałem jarmarkiem projektów hobbystycznych. Jak już wspomniałem w poprzedniej notce, będzie on cyklem artykułów poświęconych moim hobbystycznie rozwijanym projektom.

Ten wpis nie będzie jeszcze o żadnym z nich. Cykl wpisów ruszy od jutra a dziś chciałbym Wam przedstawić plan tego przedsięwzięcia:

• 20.03.2022 – Dzień 1: Wstęp.
• 21.03.2022 – Dzień 2: Blog od kuchni, czyli system Box.
• 22.03.2022 – Dzień 3: Trochę front-endu dla webu, czyli BoxUI.
• 23.03.2022 – Dzień 4: Kocie łapki.
• 24.03.2022 – Dzień 5: Poszperajmy trochę w plikach, ale nie tylko.
• 25.03.2022 – Dzień 6: Pulpit.
• 26.03.2022 – Dzień 7: Podsumowanie i zakończenie.

Muszę przyznać, że pracowałem do ostatniej chwili i mam nadzieję, że uda mi się Was czymś zaciekawić.

Do przeczytania jutro!

Wiosna coraz bliżej i za oknem coraz ładniej i cieplej. Gorąco jest również na moich bitbucketowych (prywatnych) profilach – mam ich kilka aby ogarnąć wszystko. Wpadłem na pomysł, aby zorganizować jarmark hobbystycznych projektów. W jego ramach, przez kilka dni na blogu codziennie będzie się pojawiał artykuł omawiający któryś z nich. Forma prezentacji jeszcze nie została do końca opracowana. Zapewniam że pojawią się ciekawostki! Przez ostatnie tygodnie pracowałem w pocie czoła i kodowałem. Będzie też trochę nowości, które zostawię na finał.
Start 20 marca – w pierwszy dzień astronomicznej wiosny.
Zachęcam do odwiedzin i lektury!
Zastanawiam się również na cykliczną formą tego wydarzenia. Może? Kto wie? :)
Do przeczytania!

Dziś krótki wpis o moich przygodach z GCC i modułami. Bawiłem się dwoma wersjami kompilatorów i obie nie podołały budowaniu kodu. Pierwsza z nich, stabilna 11.2.0, druga to snapshot wersji 12 z 6 lutego. Ja już straciłem rachubę - w niektórych wersjach trzeba dodawać flagę -ts-modules, w niektórych nie.To znaczy, w niestabilnych buildach 11 kilka razy z tego wymagania rezygnowano. Może warto się wreszcie zdecydować? O ironio, aby móc budować kod w kompilatorze na 2022 rok w standardzie z 2020, nadal trzeba dodawać flagę -std=c++20. Ciekawe w którym roku standard stanie się domyślny... W 2030? Ale wracając do modułów...

Niedawno zamieściłem artykuł, będący krótkim omówieniem nowości, których możemy się w spodziewać w najnowszym standardzie języka C++. Dziś poruszę temat jednej z nich. Będzie to wielowymiarowy wariant operatora tablicowego. Do testów wykorzystałem snapshot kompilatora GCC 12 z dnia 6 lutego 2022 roku, który w pełni to rozwiązanie wspiera. Aby zbudować przytoczone w dalszej części artykułu przykłady, należy dodać flagę -std=c++23.

Czas podsumować kolejny rok… Najchętniej w tym miejscu zakończyłbym ten wpis, ale chciałbym utrzymać tradycję. Muszę jednak przyznać, że był on dla mnie połączeniem dużych radości w życiu osobistym z okropieństwem współczesnych realiów. Nie obyło się również bez niepotrzebnych problemów zdrowotnych. W tym wpisie poczynię małe podsumowanie oraz napomknę, może nie o planach, ale o tym, czego się spodziewam po nowym roku.

Dawno nie było o systemach operacyjnych. Za oknem zimno i ponuro, więc postanowiłem sięgnąć po coś słonecznego. Solaris to system z dosyć ciekawą historią i choć niewiele obecnie o nim słychać, odegrał on dosyć istotną rolę w historii techniki. Przy okazji pragnę wspomnieć, że nie jest to dystrybucja Linuksa, a pełnokrwisty Unix, którego historia zdaje się mieć nieco smutny ciąg dalszy. Co istotne, gwiazda dzisiejszego artykułu, uznawana jest za najlepszą implementację systemu Unix. Jego twórcy odegrali bardzo wielką rolę w świecie dzisiejszego oprogramowania.

Czym jest Conan? To kolejny menadżer zależności lub jak kto woli, menadżer pakietów. Ten dedykowany jest dla języka C++. Od dawna istnieją już podobne rozwiązania, takie jak np. Maven dla Javy, NPM dla NodeJS, czy Cagro dla języka Rust. W tym wpisie chciałbym nieco przyjrzeć się temu narzędziu i podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na jego temat. Jak na mnie przystało, przykłady tu zamieszczone będą pochodzić z konsoli systemu Debian Linux. Między Linuksem i Windowsem nie powinno być różnic.

Po wymianie telefonu, przyszedł czas na zmianę komputera. Tu aż tak wielkich dylematów jak w przypadku smartfona nie było i jest rewolucyjnie pod wieloma względami. Stary sprzęcik zupełnie na emeryturę nie przechodzi i zapewne przejdzie jeszcze remont. Zmieniłem podejście do sprzętu z trybu "na walizkach" na tryb osiadły. Mam tu na myśli przesiadkę z laptopa na komputer stacjonarny. To zapewne nie koniec zmian, ponieważ rozważam zakup nowego laptopa. Poszukując nowego sprzętu, chciałem znaleźć coś co posłuży mi kilka dobrych lat - nie lubię częstych przesiadek. Wydaje mi się pewne, że mój nowy blaszaczek posłuży mi przez następne 5 lat. Przejdźmy do konkretów i mięsa. :D

Ten wpis chyba nie będzie niczym odkrywczym. Wiadomo, że rozwój smartfonów bardzo mocno wyhamował. Od kilku lat serwuje nam się odgrzane kotlety i większość urządzeń tego typu, niezależnie od marki jest do siebie bardzo podobna, zarówno wizualnie jak i pod względem technicznym. Mój wysłużony LG G6 musiał w końcu przejść na zasłużona emeryturę, a jego następca…

Cóż to był za dylemat… Wygrał głównie przypadek.

Mamy już końcówkę 2021 roku, więc to chyba już najwyższy czas, aby przyjrzeć się chociaż części nowości w nadchodzącym dwudziestym trzecim standardzie języka C++. Dziś będzie bardzo wstępnie i pokrótce. Pamiętajcie o tym, że wszystko o czym tu napiszę, może nie pojawić się w nadchodzącym standardzie. Żadnego przytoczonego tu rozwiązania nie testowałem i nie kompilowałem. Przynajmniej część przytoczonych tu przykładów nie skompiluje się w ogóle na żadnym kompilatorze, ale jeśli ktoś chce próbować, może dokleić flagę -std=c++23 do swojego GCC lub CLanga.